wtorek, 24 grudnia 2013

Wesołych Świąt!


Szablony postaci stąd, pokolorowane przez córkę razem z kuzynem, wycięte i sklejone przeze mnie. Szopka na bazie tego pomysłu, zrobiona przeze mnie, ze skrzyneczki po mandarynkach, rozmontowanym na części pierwsze koszyczku po truskawkach i kilku tekturkach - prosto i szybko - w sam raz na dzień przed Wigilią :)
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia!

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Bombki z papieru - podstawy teoretyczne

Dzisiaj trochę na ostatnią chwilę, ale może kogoś będzie ciągnęło do prac plastycznych w święta :)

W zeszłym roku robiłam bombki z tego bloga, o takie, na zakładkę - tutaj można zerknąć do zeszłorocznego posta.
Potem znalazłam pomysł na takie (tutaj instrukcja krok po kroku), już klejone.

A że wykonanie takiej bombki zajmuje trochę czasu, przeanalizowałam sprawę i doszłam do wniosku, że właściwie każdą bryłę można przekształcić w papierową bombkę jedną z tych dwóch metod. Najbardziej regularne i (w różnym stopniu) zbliżone do kształtu kuli będą wielościany foremne - taka mała powtórka z geometrii :)

Najwięcej możliwości daje trójkąt równoboczny, bo z niego zbudowane są aż trzy z pięciu wielościanów foremnych: czworościan, ośmiościan i dwudziestościan. Trójkąt równoboczny z kolei wpisany w koło może służyć jako element do zbudowania bombki każdą z tych dwóch metod.

Poniżej krótkie przypomnienie z geometrii i zestawienie bombek stworzonych na bazie trzech wielościanów foremnych na bazie trójkąta, z szablonami do druku, w różnych wielkościach.

Na początek - najprostsza bombka: czworościan foremny -dobra na rozgrzewkę i na górne gałązki choinki:


Kolejny wielościan na bazie trójkąta to ośmiościan - też nie za duży, dość łatwy i szybki do wykonania, jak na mój gust zdecydowanie lepiej wygląda w wersji na zakładki


I na deser, dla cierpliwych - dwudziestościan - z tym jest już trochę zabawy, wykonanie zajmuje około dwudziestu minut:


Dla tych, którzy się wahają, jaką metodę wybrać - krótkie podsumowanie metod i przydatne informacje oraz szablony do wydrukowania:

Bombki sklejane:
- na początek łatwiej jest wyobrazić sobie i zbudować bryłę
- lepiej nadaje się do jednostronnie zadrukowanych papierów ozdobnych, z tym że grubsze papiery (tak powyżej 160 g/m2 trzeba naciąć delikatnie po linii zgięcia, żeby się równo i ładnie zgięły, ja wolę robić z cieńszego papieru: 130-160 g/m2)
- niepotrzebna jest igła do zamocowania pętelki - wystarczy w jeden z narożników wkleić pętelkę zrobioną z kordonka, muliny albo cienkiej wstążeczki
- wystarczy zwykły klej w sztyfcie
Szablony do druku - bombki sklejane (na A4, bez skalowania):
- małe elementy: 20 kółek na jednej kartce - w sam raz na jeden dwudziestościan albo kilka ośmio- i czworościanów - do pobrania tutaj
- duże elementy: 12 kółek - do pobrania tutaj

Bombki robione na zakładki:
- wersja bardziej efektowna, daje pełniejsze kule, ale na początku te skrzydełka mogą trochę utrudniać wyobrażenie sobie i zbudowanie bryły
- na środku jednego z elementów trzeba przewlec igłą kordonek lub mulinę i zrobić pętelkę
- tutaj też polecam papier o gramaturze 120-160 g/2
Szablony do druku - bombki na zakładkę (na A4, bez skalowania):
- małe elementy: 20 kółek na jednej kartce - w sam raz na jeden dwudziestościan albo kilka ośmio- i czworościanów - do pobrania tutaj
- duże elementy: 12 kółek - do pobrania tutaj

Dla tych, którzy mają na stanie wycinacz do kółek albo chcą się w takowy zaopatrzyć - to na pewno sporo przyśpieszy pracę. Dla tych, którzy nie mają - polecam wybrać wygodne nożyczki, bo po wycinaniu większej ilości elementów robią się odciski (w zeszłym roku to sprawdziłam).

Próbowałam przetestować, czy prostsze bombki - czworościan i ośmiościan będą też atrakcyjne do wykonania dla dzieci. Dysponuję na co dzień tylko jedną pięciolatką, która lubi różne prace plastyczne i bardzo się jej bombki podobały, spróbować chciała, ale cierpliwości do sklejania nie wystarczyło. Ale nie zabrakło do dekorowania każdego kółka z osobna ;-) Tak czy inaczej, wydaje mi się, że to raczej zadanie dla starszych, szkolnych już dzieci i to takich, które mają bakcyla do takich prac. I zdecydowanie polecam większe elementy do wycinania dla dzieci!

niedziela, 22 grudnia 2013

Zadania adwentowe raz jeszcze


Może jeszcze komuś coś się przyda :)
Nasze tegoroczne dokonania, od góry od lewej:
 - ptaszki z papieru - wbrew pozorom wymagana jest precyzja i cierpliwość, żeby równo poskładać harmonijki na skrzydełka
- ozdoby z masy solnej - u nas w wersji barwionej barwnikami spożywczymi - spotkało się z zainteresowaniem, ale masa solna to jednak mało wdzięczny materiał do formowania jest i ozdoby wychodzą za ciężkie, przynajmniej na żywą choinkę
- pierniczki - chyba najbardziej wdzięczne zadanie i to wszystkie etapy: wałkowanie, wycinanie, a dekorowanie już w szczególności, wciągnęły i pięciolatkę, i ruchliwego dwulatka, który nawet tak dużo w trakcie nie wyjadł ;-), zrobiliśmy też domek z piernika - wyszedł całkiem fajnie i kolorowo, ale sklejanie to zadanie dla rodziców i to raczej tych cierpliwych
- proste ozdoby z pasków papieru - dobrze pokazuje, jak z "niczego" można zrobić coś ładnego i dobry sposób na zagospodarowanie skrawków papieru (u nas to marginesy po drukowaniu szablonów na bombki z papieru)

I nasze zadanie na ostatnie dni adwentu:
szopka z papieru - z tej strony - do pobrania jest szablon już kolorowy, tylko do wycięcia i sklejenia lub taki do pokolorowania. Na zachętę zdjęcie ze strony autorki pomysłu (link powyżej), bo nasza "się robi" dopiero.

poniedziałek, 9 grudnia 2013

sobota, 7 grudnia 2013

Zadania na adwent

Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona w zeszłym roku entuzjazmem córki dla adwentowych zadań - w naszym domowym słowniku "zadanie" stało się wręcz synonimem frajdy, atrakcji i wygrywa w cuglach z czekoladkami, chociaż nikt nimi nie pogardzi ;)

Tutaj czekają tegoroczne karteczki, które zapełnią się różnymi zadaniami:


A w środku zadania, które można podzielić na kategorie:

- zadania plastyczne:
Mnie strasznie wciągnęło już samo wymyślanie i wyszukiwanie pomysłów na różne ozdoby i trochę w zeszłym roku przesadziłam z ilością i trudnością zadań z jednej strony, a z drugiej nie doceniłam inwencji  twórczej mojej córki, która woli często sama wymyślać sposoby na dojście do celu, często go zmieniając niż mieć wszystko podane na tacy. Myślę, że trzeba się dobrze zastanowić, nad umiejętnościami, zręcznością dziecka i jego temperamentem z drugiej strony, tak żeby przyjemny był i proces tworzenia, i efekt końcowy.

Z wypróbowanych ozdób, dla dzieci przedszkolnych, mogę polecić:
1 - łańcuchy z pasków papieru - proste, sprawdzone
2 - wszelkie ozdóbki z pasków papieru: serduszka, takie coś albo wymyślone przez dziecko (tu się przejawiła inwencja córki, która stwierdziła, że łańcuch jest nudny i ona woli samolot zrobić)
3 - sopelki, które mogą stać się bazą do gwiazdy (uwaga: gwiazda robiona z kwadratów 21 x 21 cm wychodzi dość duża, raczej jako samodzielna dekoracja niż na choinkę, chyba że choinka będzie duża)
4 - papierowe koraliki - mogą być bazą do takich łańcuchów
5 - kartki świąteczne - trzeba zacząć odpowiednio wcześniej, żeby zdążyć wysłać, zwłaszcza że w zależności od ilości kartek i stopnia ich pracochłonności ich wykonanie może zająć sporo czasu

- zadania kulinarne:
U nas sprowadziły się w zeszłym roku do pieczenia i dekorowania pierniczków, tyle że podzielonego na kilka wieczorów
W tym roku będzie to wyglądało to mniej więcej tak, podzielone na wieczory:
1- wycinanie pierniczków foremkami + pieczenie
2 - wycinanie elementów na domek z piernika (plus z resztek ciasta foremkami)
3- dekorowanie pierniczków
4- ozdabianie i sklejanie piernikowego domku
I jak się już w tym roku okazało, to może być już zajęcie atrakcyjne i niegroźne dla dwulatka. W zeszłym roku dla synka najciekawsze było wyjadanie surowego ciasta, w tym już na tyle zainteresowało go samo wycinanie pierniczków, że o wyjadaniu zapomniał.

- zadania porządkowe:
Cóż... to jest póki co najmniej wdzięczny i najmniej zadowalających efektów przynoszący dział przygotowań świątecznych, więc póki co pominę to milczeniem. Ale może mnie dzieci zaskoczą w tym roku.

Oprócz tego czytamy już po raz drugi książkę "Wszyscy na Ciebie czekamy", o której autorka bloga "A tak się bawimy" pisze trochę więcej tutaj. Ja postaram się jeszcze w kolejnych adwentowych postach napisać coś więcej, ale napiszę na razie tyle, że bardzo mi się ta książka podoba i w tym roku daję jej pierwszeństwo w zadaniach adwentowych.

A na koniec - kto sieje wiatr, ten zbiera burzę, czyli córka (lat pięć) zaczęła szykować zadania dla mnie - zaczynam się bać ;-)


piątek, 6 grudnia 2013

Prosty przepis na kartki świąteczne

Dzisiaj pierwszy post z obiecanej kategorii "zrób to z dziećmi", a przy okazji trochę o naszych zadaniach adwentowych, które wypełniają nasz zeszłoroczny kalendarz. Wynik tego, co przetestowaliśmy w zeszłym roku - teraz powtarzać będziemy te sprawdzone, czyli takie, w które zaangażować się może przedszkolak i może je wykonać z niewielką pomocą dorosłego, a dużą satysfakcją własną.

Na początek - kartki świąteczne, z szablonem do wydrukowania choinek - dla przyśpieszenia nieco pracy :-)


Prosty przepis na kartki świąteczwne

wiek: 3+
wymagane zaangażowanie rodzica: niewielkie
czas wykonania: 2-3 adwentowe wieczory

proporcje na 10 kartek:

- 10 arkuszy jasnego* kolorowego brystolu
- 1 arkusz zielonego papieru z wydrukowanym szablonem do wycięcia choinek - do pobrania tutaj

do przyozdobienia choinek, do wyboru:
- wycięte ze skrawków papieru serduszka, małe kółeczka, gwiazdki itp.
- małe naklejki
- tasiemki, koronki itp.

potrzebne też będą:
- nożyczki
- klej
- kredki, pisaki
- inne piśmiennicze gadżety

Kartki papieru przeciąć w poprzek na pół, złożyć na pół. Z zielonego arkusza wyciąć choinki - linie cięcia są proste i nie wymagają dużej precyzji, a ewentualne nierówności nie rażą i nie psują efektu końcowego :)
Wycięte choinki przykleić na środek kartki i dowolnie ozdabiać.

*na jasnym łatwo można potem wypisać życzenia, jeśli jednak zdecydujemy się na ciemniejszy kolor, można do środka wkleić jaśniejszy papier na życzenia.